Nie ma szans na wybudowanie 2 tysięcy 100 kilometrów tras szybkiego ruchu do Euro 2012. Poprawy wymaga bowiem pięćdziesiąt procent decyzji środowiskowych dotyczących dróg ekspresowych.
To fatalna wiadomość, bo decyzje środowiskowe, wydawane po analizie wpływu inwestycji na przyrodę, to oczko w głowie Unii Europejskiej - komentuje Dziennik Gazeta Prawna.
Jeżeli będą w nich błędy, Bruksela nie zapłaci rachunków za drogi. A chodzi o olbrzymie pieniądze, ponad 11 miliardów euro, czyli blisko 45 milionów złotych, bo Unia dokłada do większości budowanych w Polsce tras.
http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosc…1,0,585011.html
Hier die kurze inhaltliche Uebersetzung: Keine Chance termingerecht zur EURO2012 die geplanten 2100km Schnellstrassen fertig zu stellen. Mehr als 50% der Entscheidungen bzgl. der Umweltauflagen benötigen eine Korrektur. Wenn Fehler vorhanden sind, besteht das Risiko das Polen Subventionen der EU in Höhe von 11Milliarden Euro verliert.