Witam!
To smutne, ale niestety, trzeba czytać najpierw kontrakt a potem podpisać.
To rada po szkodzie, wiem, ale niestety- podpisałeś.
Ubezpieczeina nie dzielą się na "dziwne" i "normalne", może twoi znajomi nie byli jeszcze w takiej sytuacji jak ty. Kto wie co ich ubezpieczenie pokrywa a czego nie..
Są strony w internecie na których można porównać różne ubezpieczenia, a jeżeli już idzie się do agenta to liczy się tylko czarno na białym - niestety, nie wszyscy są uczciwi, wiemy to najpóźniej po tych wszystkich aferach w bankach (Lehman-Papiere etc).
Jedyne co moim zdaniem laika możesz zrobić to zwrócić się do Verbraucherzentrale - oni przeglądną umowę i jeżeli są w niej jakieś wpadki to może pomogą Ci jakoś z tego wyskoczyć. Kosztuje to na pewno parę euro ale może się opłacic.
Kokretnie chyba ci tutaj niekt nie pomoże bo trzeba by przejżeć umowę i wiedzieć o co dokładnie chodzi w sprawach z którymi zwróciłeś się do adwokata.
Polecam też opisać sprawę po niemiecku - może ktoś z forumowiczów którzy nie znają polskiego ma jakąś radę.
życzę powodzenia
Jeszcze mały dopisek dla wszystkich: już prez dłuższy czas mamy na forum problemy ze spamem, z ludzmi którzy oferują pomoc przy wyszukaniu "naprawdę uczciwego agenta do ubezpieczeń". Przypominam że takie oferty będą usunięte.