Hej Winek,
no, jeżeli chodzi o “Rejs”, to ten film to chyba prawdziwa groteska i absurd.
Przyznaję, że nie znam się na dzisiejszej polskiej scenie filmowej, i nie mogę zdefiniować polskiego humoru, bo po prostu za mało się znam na rzeczy.
Nie wiem np jak wygląda scena kabaretowa.
Kiedyś polskie kabarety były bardzo popularne, i w dzisiejszych czasach jest chyba mnóstwo tematów dla politycznego kabaretu, ale znam się za mało na polskiej polityce, aby zrozumieć o co chodzi.
Obejrzałam dwa lub trzy odcinki "Ucho prezesa", bo chciałam wiedziec o kogo chodzi, kiedy ludzie piszą na twitterze o Adrianie, ale na tym się skończyło.
A ty, jesteś na czasie jeżeli chodzi o polską komedię, czy oglądasz tylko stare, kultowe filmy?
Pozdrawiam
Ola