Rozmawialam dzisiaj z Tomaszem o podwyżkach wynagrodzeń
Wyczytał on że Polska poszukuje Niemcow do pracy,i że płace poszły w gorę
W gazetach pięknie piszą, oczywście są powyzki ale nie tylko płac.
Sama jestem księgową i wiem coś o tym.
Wynagrodzenie najniższa krajowa(bo zazwyczaj za taką pensje pracodawcy chcą przyjmować pracownikow) od stycznia tego roku wzrosła z 899,10zł na 936zł, ale nie ma tak dobrze wraz ze wzrotem najniższej krajowej wzrosło zdrowotne z 8,75% na 9% , czyli dużo nie zyskaliśmy
Wielu pracodawcow zatrudnia na czarno (zresztą jak wszedzie),ludzie uciekają do innych krajow w poszukiwaniu pracy , nawet na czarno ale wiedząc za jakie pieniadze pracują, w porownaniu z pensją w Polsce.
Nie twierdze ,że wszędzie tak jest , zdarzają się jeszcze pracodawcy, ktorzy potrafią przekroczyć tę najniższą krajową i solidnie nagrodzić dobrego pracownika
A co wy myślicie o tym?
Pozdrawiam