musikbox / szafa grająca

  • ... eine große bitte an die polnischen user, oder die, die sich in der polnischen musik auskennen oder polnische lieblingsbands haben...

    kann nicht jemand seine polnischen lieblingsbands vorstellen? :prosi :prosi

    ich habe leider sonst keine chance polnische bands kennenzulernen, und ich bin mir sicher, dass es dort einige juwelen gibt. (so wie z. b. ocean)

    also bitte lasst euch doch nicht abhalten :prosi

  • bitte schön...
    Meine Favoriten:
    1. Tadeusz Nalepa, Brekaut

    Kiedy byłem,
    kiedy byłem małym chłopcem, hej,
    wziął mnie ojciec,
    wziął mnie ojciec i tak do mnie rzekł:
    Najważniejsze co się czuje,
    słuchaj zawsze głosu serca, hej.

    Kiedy byłem,
    kiedy byłem dużym chłopcem, hej,
    wziął mnie ojciec,
    wziął mnie ojciec i tak do mnie rzekł:
    Głosem serca się nie kieruj,
    tylko forsa ważna w życiu jest.

    Wicher wieje,
    wicher słabe drzewa łamie, hej,
    wicher wieje,
    wicher silne drzewa głaszcze, hej.
    Najwazniejsze to być silnym,
    wicher silne drzewa głaszcze, hej.

    [color=#000066]Jeśli potrafisz śmiać się z siebie, będziesz miał ubaw do końca życia[/color] :D

  • Zitat

    Original von Lars726
    ... nicht ganz so heftig, aber eigentlich müsste das stück jeder kennen... welche musikrichtung? vielleicht alternative? was meinst du ola?

    pearl jam - jeremy

    Pff... Das mit den Genrebezeichnungen ist so eine Sache.
    Wahrscheinlich sind Pearl Jam nicht mehr "alternative" genug und sind jetzt "rock". :ostr


    Momentan dudelt bei mir Stairway To Heaven von Zappa (danke für den Link),
    ich stelle für meine 6jährige Nichte eine "Hannah Montana"-CD zusammen (yyh) und eine polnische Band die ich hier jetzt mal vorstelle, die aber eher unbekannt ist, da sie ins Genre Shanties oder Folk fällt ist:

    Pchnąć w tę łódź jeża: deren Myspace Seite, da kann man sich einige Lieder anhören.
    Sie kommen aus Chorzów :okok, und spielen Cover aber auch eigene Lieder die als Thema das Meer haben. Dabei gehen sie auch über geographische Grenzen hinaus,in ihrem Repertoire finde sich auch litauische oder irische Songs.
    Die Band besteht aus 7 Mitgliedern, und vor kurzem haben sie ihre Debütplatte rausgebracht. Titel: "Szksipcze".

    Ganz interessant zu wissen: der Name leitet sich ab von dem polnischen Satz "Pchnąć w tę łódź jeża i ośm skrzyń fig." in dem alle Buchstaben vorkommen, die es im polnsichen Alphabet gibt, und die auch nur ein mal.

    Somit ist das ein Tipp für die, die es musikalisch nicht ganz so hart wollen, sondern Folk bevorzugen. :oczko

    Überhaupt habe ich den Eindruck, dass Folk und sog. Seemansslieder in Polen sehr bekannt und beliebt sind. Es gibt viele Festivals zu diesem Thema. In Deutschland ist der Ruf der Shanties doch eher verstaubt- ich denke da zuerst an Hans Albers, und alte Männer mit Akkordeon. :ostr
    Und anscheinend war es mal nötig das Image aufzupolieren, denn vor kurzem kam eine Platte mit Covern raus: Captain's Club Captain's Club

    Nevermore...

  • 2. Czesław Niemen & Akwarele (Matti hat schon hier etwas geschrieben)

    wspomnienie

    Mimozami jesień się zaczyna
    Złotawa krucha i miła
    To ty jesteś ta dziewczyna
    Która do mnie na ulicę wychodziła
    Od twoich listów pachniało w sieni
    Gdym wracał zdyszany ze szkoły
    A po ulicach lekkiej jesieni
    Fruwały za mną jasne anioły

    Mimozami senność przypomina
    Nieśmiertelnik żółty październik
    To ty, to ty moja jedyna
    Przychodziłaś wieczorem do cukierni
    Z przeomdlenia, z przeomdlenia senny
    W parku płakałem szeptanymi słowy
    Młodzik z chmurek prześwitywał wiosenny

    Sen o Warszawie

    Mam, tak samo jak ty,
    Miasto moje a w nim:
    Najpiękniejszy mój świat
    Najpiękniejsze dni
    Zostawiłem tam, kolorowe sny
    Kiedyś zatrzymam czas
    I na skrzydłach jak ptak
    Będę leciał co sił
    Tam, gdzie moje sny,
    I warszawskie kolorowe dni

    Gdybyś ujrzeć chciał nadwiślański świt
    Już dziś wyruszaj ze mną tam
    Zobaczysz jak, przywita pięknie nas
    Warszawski dzień

    Mam tak samo jak ty...

    Gdybyś ujrzeć chciał nadwiślański szczyt
    Już dziś wyruszaj ze mną tam
    Zobaczysz jak, przywita pięknie nas /x2
    Warszawski dzień
    Warszawski dzień, warszawski dzień
    Od mimozy złotej majowy

    Ach z czułymi przemiłymi snami
    Zasypiałem z nim gasnącym o poranku
    W snach dawnymi bawiąc się wiosnami
    Jak tą złotą, jak tą wonną wiązanką


    Pod Papugami
    Pod papugami jest szeroko niklowany bar
    Nad szklaneczkami chorągiewką żółtą świeci skwar
    Tu przed dziewczętami kolorowa słodycz stoi w szkle
    Wraz z papużkami chcą szczebiotać i kołysać się

    Na powietrznych swych huśtawkach
    Na parkietach i na mostach
    Według kolorów włosów, sukien
    I według wzrostu

    Pod papugami wisi lustro, w którym każdy ma
    Most z lampionami, promenadę do białego dnia

    Na powietrznych swych huśtawkach...

    Pod papugami nawet wtedy, gdy muzyki brak
    Pod papugami w kolorowe muszle gwiżdże wiatr

    W kolorowe muszle gwiżdże wiatr
    W kolorowe muszle gwiżdże wiatr!

    [color=#000066]Jeśli potrafisz śmiać się z siebie, będziesz miał ubaw do końca życia[/color] :D

  • 3. Perfekt.. zB. Kołysanka dla nieznajomej

    Gdy nie bawi cię już
    Świat zabawek mechanicznych
    Kiedy dręczy cię ból nie fizyczny
    Zamiast słuchać bzdur głupich
    Telefonicznych wróżek zza siedmiu mórz
    Spytaj siebie czego pragniesz
    Dlaczego kłamiesz, że miałaś wszystko
    Gdy udając że śpisz
    W głowie tropisz bajki z gazet
    Kiedy nie chcesz już śnić
    Cudzych marzeń
    Bosa do mnie przyjdź
    I od progu bezwstydnie powiedz mi
    Czego chcesz
    Słuchaj jak dwa serca biją
    Co ludzie myślą - to nieistotne

    Kochaj mnie
    Kochaj mnie
    Kochaj mnie nieprzytomnie
    Jak zapalniczka płomień
    Jak sucha studnia wodę
    Kochaj mnie namiętnie tak
    Jakby świat się skończyć miał

    Swoje miejsce znajdź
    I nie pytaj czy taki układ ma jakiś sens
    Słuchaj co twe ciało mówi
    W miłosnej studni już nie utoniesz

    Kochaj mnie
    Kochaj mnie
    Kochaj mnie nieprzytomnie
    Jak zapalniczka płomień
    Jak sucha studnia wodę
    Kochaj mnie
    Kochaj mnie
    Kochaj mnie nieprzytomnie
    Jak księżyc w oknie śmiej się i płacz
    Na linie nad przepaścią tańcz
    Aż w jedną krótką chwilę
    Pojmiesz po co żyjesz

    [color=#000066]Jeśli potrafisz śmiać się z siebie, będziesz miał ubaw do końca życia[/color] :D

  • Zitat

    Original von Ola
    Überhaupt habe ich den Eindruck, dass Folk und sog. Seemansslieder in Polen sehr bekannt und beliebt sind. Es gibt viele Festivals zu diesem Thema. In Deutschland ist der Ruf der Shanties doch eher verstaubt- ich denke da zuerst an Hans Albers, und alte Männer mit Akkordeon. :ostr


    ... super !!!

    ich glaube, dass es in D nicht so viele Folk Bands gibt, da wir nicht solche Volkslieder haben (zumindest werden sie nicht gepflegt). hier kenne ich als Volkslieder eigentlich nur die "Volksmusik" die aber meiner Meinung nach eher an Körperverletzung erinnert ;)

    Klassisches Liedgut so wie in Deinem Link vorgestellt oder wie es in England, Schottland, Spanien, Frankreich oder auch Russland gepflegt wird, gibt es hier glaubich nicht. (belehrt mich eines Besseren...)

    Einmal editiert, zuletzt von Lars726 (9. November 2008 um 11:44)

  • 4. Czerwone Gitary :oczko

    ZB słowo jedyne - ty

    Zobacz!
    Pająki tkały welon Twój,
    Widzisz?
    Z pajęczej przędzy tkany tiul.
    Kiedy Ty, Ty, Ty staniesz rankiem przy mnie -
    Błysną w nim klejnoty rosy.

    Zobacz!
    Rozwija się konwalii kwiat.
    Słuchaj!
    Dźwięk leśnych dzwonków niesie wiatr,
    Kiedy Ty, Ty, Ty idziesz, idziesz ze mną -
    Dzwonią wszystkie dzwony Ziemi.

    Ty - jedyne słowo z wszystkich słów.
    Ty - najwięcej znaczy z wszystkich słów.
    Ty znalazłaś dla mnie uśmiech dnia.
    Ty uczyłaś mnie jak kochać świat.

    Zobacz!
    Przejrzystej wody pełen dzban
    Spróbuj!
    W prezencie ślubnym strumień dał.
    Kiedy Ty, Ty, Ty wzniesiesz pierwszy toast -
    Wzniosą toast leśne echa.

    Ty - jedyne słowo z wszystkich słów.
    Ty - najwięcej znaczy z wszystkich słów.
    Ty znalazłaś dla mnie uśmiech dnia.
    Ty uczyłaś mnie jak kochać świat.

    Popatrz!
    Kobierzec z igieł utkał las.
    Dzisiaj
    Do ślubu będziesz po nim szła.
    Kiedy Ty, Ty, Ty idziesz ze mną -
    Kwitną wszystkie kwiaty Ziemi.

    D-Version: Hochzeit

    [color=#000066]Jeśli potrafisz śmiać się z siebie, będziesz miał ubaw do końca życia[/color] :D

  • 5. SBB i Józef Skrzek... zB: http://wolfspider.wrzuta.pl/audio/55uXSBQE…brochene_erotik

    6. Rezerwat, z.B.: zaopiekuj sie mną

    wokół mnie gorąco
    bezpiecznie
    słońce topi serce
    bajecznie
    uwielbiam cały świat
    za dobre słowo
    ubóstwiam ciebie tak
    kolorowo

    zaopiekuj się mną
    nawet gdy powodów brak
    zaopiekuj się mną
    mocno tak

    I prawie kochasz zmnie
    i jesteś obok
    już nienawidzę cię
    tak kolorowo

    zaopiekuj sie mną
    nawet gdy nie będę chciał
    zaopiekuj się mną
    zaopiekuj się mną
    mocno tak

    [color=#000066]Jeśli potrafisz śmiać się z siebie, będziesz miał ubaw do końca życia[/color] :D

  • 7. Kult
    zB gdy nie ma dzieci

    8. Lady Punk :oczko
    zB zawsze tam gdzie ty
    und hier - Konzert in Oberhausen, 2006 :ROTFL

    Zamienię każdy oddech w niespokojny wiatr
    By zabrał mnie z powrotem - tam, gdzie masz swój świat
    Poskładam wszystkie szepty w jeden ciepły krzyk
    Żeby znalazł cię aż tam, gdzie pochowałaś sny

    Już teraz wiem, że dni są tylko po to,
    by do ciebie wracać każdą nocą złotą
    Nie znam słów, co mają jakiś większy sens
    Jeśli tylko jedno - jedno tylko wiem:
    Być tam, zawsze tam, gdzie ty

    Nie pytaj mnie o jutro - to za tysiąc lat
    Płyniemy białą łódką w niezbadany czas
    Poskładam nasze szepty w jeden ciepły krzyk
    By już nie uciekły nam, by wysuszyły łzy

    Już teraz wiem, że dni są tylko po to,
    by do ciebie wracać każdą nocą złotą
    Nie znam słów, co mają jakiś większy sens
    Jeśli tylko jedno - jedno tylko wiem:
    Być tam, zawsze tam, gdzie ty

    Już teraz wiem, że dni są tylko po to,
    by do ciebie wracać każdą nocą złotą
    Nie znam słów, co mają jakiś większy sens
    Jeśli tylko jedno - jedno tylko wiem:
    Być tam, zawsze tam, gdzie ty

    Budzić się i chodzić, spać we własnym niebie
    Być tam, zawsze tam, gdzie ty
    Żegnać się co świt i wracać znów do ciebie
    Być tam, zawsze tam, gdzie ty
    Budzić się i chodzić, spać we własnym niebie
    Być tam, zawsze tam, gdzie ty

    und...
    wciąż bardziej obcy

    vademecum skauta

    Nie pamiętam od kiedy
    Tak mnie nagle pokochał świat
    Wyciągając wciąż z biedy
    Całą masą bezcennych rad
    Ciągle ktoś mnie poucza
    Z różnych ambon i z różnych stron
    Stale w uszach mi buczy
    Jednostajny, piskliwy ton

    Szanuj czas i pieniądz
    Zęby myj, zbieraj złom
    Dobry bądź dla zwierząt
    One też kochać ciebie chcą

    Noś garnitur w niedzielę
    Nie rwij jabłek z nie swoich drzew
    Bądź pokorny jak cielę
    Wygrasz więcej, gdy myślisz mniej

    Szanuj czas i pieniądz...

    Nie ma dnia bez nauki od rana
    Nie ma szansy ucieczki na aut
    Trzeba łykać to masło maślane
    Honorowo jak skaut

    Ciągle gdzieś tam się biedzą
    Zawsze chętni, by pianę bić
    Tacy, co lepiej wiedzą
    Jak wypada poprawnie żyć

    Szanuj czas i pieniądz...

    [color=#000066]Jeśli potrafisz śmiać się z siebie, będziesz miał ubaw do końca życia[/color] :D

    4 Mal editiert, zuletzt von Choma (9. November 2008 um 12:28)

  • Zitat

    Original von Lars726
    ... eine große bitte an die polnischen user, oder die, die sich in der polnischen musik auskennen oder polnische lieblingsbands haben...

    kann nicht jemand seine polnischen lieblingsbands vorstellen? :prosi :prosi

    ich habe leider sonst keine chance polnische bands kennenzulernen, und ich bin mir sicher, dass es dort einige juwelen gibt. (so wie z. b. ocean)

    also bitte lasst euch doch nicht abhalten :prosi


    http:://http://www.youtube.com/watch?v=tDaV-KCZUU

  • Zitat

    Original von Lars726
    ... eine große bitte an die polnischen user, oder die, die sich in der polnischen musik auskennen oder polnische lieblingsbands haben...

    kann nicht jemand seine polnischen lieblingsbands vorstellen? :prosi :prosi

    ich habe leider sonst keine chance polnische bands kennenzulernen, und ich bin mir sicher, dass es dort einige juwelen gibt. (so wie z. b. ocean)

    also bitte lasst euch doch nicht abhalten :prosi


    "SBB begannen 1970/71 als "Schlesische Blues-Band" - "Silesian Blues Band". Die Abkürzung SBB erwies sich im Lauf der Zeit als wandlungsfähig in vielen Sprachen, denn es wurde später daraus "Szukaj Burz Buduj", was auch auf deutsch ("Suchen Brechen Bauen") und englisch ("Search Build Break") funktioniert.

    SBB arbeiteten eine Zeitlang als Begleitband von Czeslaw Niemen, der im Januar 2004 verstarb. Die Bluesanfänge entwickelte die Band zu ausgefeilten Prog- und Jazzrockklängen mit Tracks, die teilweise komplette LP-Seiten einnehmen.

    SBB sind noch immer aktiv."

    5 Mal editiert, zuletzt von Sapere Aude (9. November 2008 um 18:17)

  • 9. Hey (i Kasia Nosowska)

    Misie
    Oto mężczyzna - Oto kobieta
    Niekt nie uwierzy że się kiedyś kochali
    Dawno zabrakło rozkoszy zmysłowych
    Dawno przestali ze soba rozmawiać
    W pokoju obok z uchem przy ścianie
    Siedzi ich symi cichutko płacze
    Wiele by dał by usłyszeć choć słowo
    Wiele by dał by ktoś sobie przypomniał
    Niekochanym dzieciom wciąż chłodno
    Niekochane dziecie tulą misie

    Oto mężczyzna - Oto kobieta
    Siedzą przy stole do cna wyczerpanie
    Nie ma już światła które by mogło
    Ogrzać ich ciała tak dawno ostygłe
    Lecz jest na świecie coś co ich trzyma
    Co nie pozwala wstać im od stołu
    Ten sześcioletni wyrzut sumienia
    Płaczący cicho w pokoju obok
    Niekochane dziecie tulą misie
    Niekochanym dzieciom wciąż chłodno
    Niekochane dziecie tulą misie Laaaaaaa.....

    zazdrość
    Są chwile, gdy wolałabym martwym widzieć Cię
    Nie musiałabym się Tobą dzielić, nie, nie
    Gdybym mogła schowałabym Twoje oczy w mojej kieszeni
    Żebyś nie mógł oglądać tych, które są dla nas zagrożeniem
    Do pracy nie mogę puścić Cię, nie, nie
    Tam tyle kobiet, każda w myślach gwałci Cię
    Złotą klatkę sprawię Ci, będę karmić owocami
    A do nogi przymocuję złotą kulę z diamentami

    list
    Jedyny mój to zaledwie kilka dni
    A ja nie mieszczę łez zagryzam wargi
    Dotykam się jak to zwykłeś robić ty
    Wyczuwam, wyczuwam cię
    W zapachu ubrań

    A niebo znów na głowę spada mi
    I nadziei coraz mniej na słońce
    Tak trudno jest zasypiać budzić się
    Gdy imię twoje echem odbija się od ścian

    A te dni ciszy które, które dzielą nas
    Podpowiadają mi złe obrazy
    Muszę to przespać przeczekać, przeczekać
    Trzeba mi
    A jutro znowu pójdziemy nad rzekę

    Jedyny mój pora kończyć już
    Pielęgnuj obraz mój w swym sercu
    Jestem wodą do której raz włożywszy dłoń
    Nigdy nie zdołasz jej zapomnieć

    A te dni ciszy..

    [color=#000066]Jeśli potrafisz śmiać się z siebie, będziesz miał ubaw do końca życia[/color] :D

  • 10. Republika... danach Obywatel G.C.

    mamona
    Napisałem dziś piosenkę, już jest nieźle, już jest pięknie,
    Ale chcę, by było to wyłącznie dla mamony.
    Ani słowa o miłości, o podłości, polityce
    I o niczym innym, nic bez znaczeń dodatkowych.

    Najpierw ty, długo, długo nic, tylko ty, dla ciebie piszę.
    Tylko ty, po tobie nie ma nic, dziś piszę dla mamony.

    Ile razy to słyszałem, że ktoś kocha, nie wierzyłem,
    Bo jak wierzyć w to, gdy ktoś dla mamony.
    Ta piosenka jest prawdziwa, ja tu śpiewam, w przekonaniu,
    Że nic nie przeżywam, tylko muszę coś zarobić.

    Najpierw ty, długo, długo nic, tylko ty, dla ciebie piszę.
    Tylko ty, po tobie nie ma nic, dziś piszę dla mamony.

    Ta piosenka jest pisana dla pieniędzy !
    Ta piosenka jest śpiewana dla pieniędzy !
    Ta piosenka jest nagrana dla pieniędzy !
    Ta piosenka jest wydana dla pieniędzy !

    Nie traktuję cię jak głupca, ja zakładam, że ty słuchasz
    I że widzisz to, ja dzisiaj piszę dla mamony.
    Tak, jak żadna prostytutka nie całuje nigdy w usta
    Tak ja odpuszczam sobie wszystkie moje strofy.

    Najpierw ty, długo, długo nic, tylko ty, dla ciebie piszę.
    Tylko ty, po tobie nie ma nic, dziś piszę dla mamony.

    Ta piosenka...

    Najpierw ty, długo, długo nic, tylko ty, dla ciebie piszę.
    Tylko ty, po tobie nie ma nic, dziś piszę dla mamony.

    Ta piosenka...

    nie pytaj mnie o Polskę
    to nie karnawał
    ale tańczyć chcę
    i będę tańczył z nią po dzień

    to nie zabawa
    ale bawię się
    bezsenne noce senne dnie

    to nie kochanka
    ale sypiam z nią
    choć śmieją ze mnie się i drwią

    taka zmęczona
    i pijana wciąż
    dlatego nie

    NIE PYTAJ WIĘCEJ MNIE

    nie pytaj mnie
    dlaczego jestem z nią
    nie pytaj mnie
    dlaczego z inną nie
    nie pytaj mnie
    dlaczego ciągle chce
    zasypiać w niej i budzić się

    nie pytaj mnie
    co ciągle widzę w niej
    nie pytaj mnie dlaczego w innej nie
    nie pytaj mnie
    dlaczego myślę że...
    że nie ma dla mnie innych miejsc

    te brudne dworce
    gdzie spotykam ją
    te tłumy które cicho klną

    ten pijak który mruczy coś przez sen
    że PÓKI MY ŻYJEMY ona żyje też

    NIE PYTAJ MNIE
    NIE PYTAJ MNIE
    CO WIDZĘ W NIEJ

    nie pytaj mnie
    co ciągle widzę w niej
    nie pytaj mnie dlaczego w innej nie
    nie pytaj mnie
    dlaczego ciągle chcę
    zasypiać w niej i budzić się

    nie pytaj mnie
    dlaczego jestem z nią
    nie pytaj mnie
    dlaczego z inną nie
    nie pytaj mnie
    dlaczego myślę że...
    że nie ma dla mnie innych miejsc

    [color=#000066]Jeśli potrafisz śmiać się z siebie, będziesz miał ubaw do końca życia[/color] :D

  • 11. TSA
    51

    Idąc cmentarną aleją szukam ciebie, mój przyjacielu
    Odszedłeś bo byłeś słaby jak suchy liść
    Dziś możemy dotknąć się naszymi pustymi duszami
    Obnażyć swe oszustwa i nasze wypalone sumienia
    Już nikogo nie dręczą nasze mdłe spojrzenia
    Dziś jesteśmy nareszcie sami w ten listopadowy wieczór
    Idąc jesienną aleją szukam ciebie, mój przyjacielu
    Chce być tylko z tobą przez kilka małych chwil
    Pomóż mi przywołać tamte lata, ożywić śpiących ludzi
    Pomóż mi pokonać smutek, który pozostał gdy nagle odszedłeś
    Już nikogo nie dręczą nasze mdłe spojrzenia
    Dziś jesteśmy nareszcie sami w ten listopadowy wieczór...
    Już nikogo nie dręczą nasze mdłe spojrzenia
    Dziś jesteśmy nareszcie sami w ten listopadowy wieczór...

    rock

    12. Dżem
    w życiu piękne są tylko chwile

    Kiedy byłem mały,
    zawsze chciałem dojść na koniec świata.
    Kiedy byłem mały,
    pytałem gdzie i czy wogóle kończy sie ten świat.

    Ref.
    W życiu piękne są tylko chwile! (2)

    Kiedy byłem mały,
    pytałem co to życie? Co to życie mamo?
    Widzisz życie to ja i ty, ten ptak, to drzewo i kwiat.
    Odpowiadała mi...

    Ref.
    W życiu piękne są tylko chwile! (2)

    Teraz jestem duży i wiem...
    że w życiu piękne są tylko chwile.
    Dlatego czasem warto żyć!
    Dlatego czasem warto żyć!

    Ref.
    W życiu piękne są tylko chwile! (4)
    Tylko chwile!

    whisky
    Mówią o mnie w mieście - co z niego za typ
    Wciąż chodzi pijany, pewno nie wie co to wstyd
    Brudny, niedomytek - w stajnie ciągle śpi
    Czego czukasz w naszym mieści
    Idź do diabła - mówią ludzie pełni cnót
    Ludzie pełni cnót

    Chciałem kiedyś zmądrzeć, po ich stronie być
    Spać w czystej pościeli, świeże mleko pić
    Naprwdę chciałem zmądrzeć i po ich stronie być
    Pomyślałem więc o żonie aby stać się jednym z nich
    Stać się jednym z nich

    Miałem na oku hacjendę - wspaniałą mówię wam
    Lecz nie chciała tam zamieszkać, żadna z pięknych dam
    Wszystkie śmiały się wołając, wołając za mną wciąż
    Bardzo ładny frak masz Billy, ale kiepski byłby z ciebie mąż
    Kiepski byłby mąż

    Whisky - moja żono - jednak tyś najlepszą z dam
    Już mnie nie opuścisz nie nie będę sam
    Mówią - chisky to nie wszystko, można bez niej żyć
    Lecz nie wiedzą o tym, że - że najgorzej to
    To samotnym być, to samotnym być - nie
    Nie chcę już samotnym być - nie..

    czerwony jak cegła
    Nie wiem jak mam to zrobić, ona zawstydza mnie.
    Strach ma tak wielkie oczy, wokół ciemno jest.
    Czuję się jak Benjamin i udaję, że śpię.
    Może walnę kilka drinków, one nakręcą mnie,
    Nakręcą mnie!

    Czerwony jak cegła, rozgrzany jak piec,
    Muszę mieć, muszę ją mieć.
    Nie mogę tak odejść, gdy kusi mnie grzech.
    Muszę mieć, muszę ją mieć

    Nie wiem jak mam to zrobić, by mężczyzną się stać
    I nie wypaść ze swej roli, tego co pierwszy raz.
    Gładzę czule jej ciało, skradam się do jej ust.
    Wiem, że to jeszcze za mało, aby Ciebie mieć,
    No aby Ciebie, Ciebie mieć!

    Czerwony jak cegła...

    Nie wiem jak to się stało, ona chyba już śpi,
    Leżę obok pełen wstydu, krótki to był zryw.
    Będzie lepiej, gdy pójdę, nie chcę patrzyć jej w twarz.
    Może kiedyś da mi szansę, spróbować jeszcze raz,
    Jeszcze jeden, jeden raz!

    [color=#000066]Jeśli potrafisz śmiać się z siebie, będziesz miał ubaw do końca życia[/color] :D

  • Coma- Ostrość na nieskończoność
    http://www.youtube.com/watch?v=f8B4IOeYMbs


    Nie zamierzam Cię truć
    pigułkami ze słów
    nie potrafię uchronić od smutku,
    moralności mi brak
    pogubiłem się sam
    chciałbym tylko
    nadzieję ocalić od zła,

    Zaniemogły ze strachu
    zagoniły się w szaleństwie
    myśli złożone
    marzenia bezsenne
    lekko pozacierały się
    granice między dobrem a złem
    w każdą stronę
    rozbiegły się znaki jak psy

    W kolejnej odsłonie
    skurwiłem się znojnie lecz
    dzieki tobie nie wszystko skończone ja
    widzę ostrość na nieskończoności to
    nieskończoność nabiera ostrości

    Znam
    drogi wiodące do dna
    mosty rzucone na wiatr
    światło walczące o blask
    kształty bez formy i żal

    Znam
    drogi wiodące do dna
    mosty rzucone na wiatr
    światło walczące o blask
    kształty bez formy i

    Znam
    drogi wiodące do dna
    mosty rzucone na wiatr
    światło walczące o blask
    kształty bez formy i

    tym pomiędzy wszystkim to ja
    powinienem wybrać lecz jak
    każdy dzień daje znak
    że zatrzymał się czas
    drązy myśli to
    wściekłość i wrzask
    ona zbiera we snach
    ona pyta mnie w locie i
    powstrzymuje czyny by
    zaplątani w niebo słów
    nie wypełniliśmy się
    nie wypełniliśmy się dniem
    nie wypełniliśmy się dniem

    Naród wspaniały, tylko ludzie k*rwy. Autor: Józef Piłsudski

Jetzt mitmachen!

Du hast noch kein Benutzerkonto auf unserer Seite? Registriere dich kostenlos und nimm an unserer Community teil!