Olu jadłaś ogórek? - cóż za brawura! No tak, koniec embarga, ale co zamieszania było, to było.
Niestety ajerkoniaku nie robimy, ja specjalnie nie przepadam.
Wiecie co, zżera mnie ciekawość, jak to jest z Waszymi językami Kiedy czytam Wasze posty, to są tak samo swobodne po niemiecku jak i po polsku. Jesteście dwujęzyczne, czy po prostu genialne...? Jeśli to tajemnica, to uchylcie rąbka na privie

Poplotkujemy...?
-
-
Ooh, niestety, do genialności to u mnie daleeeeko.
Miesza mi się polski ze śląskim, jak z rodzicami rozmawiam to mieszamy niemiecki z polskim i śląskim (to błąd, wiem).
Mieszkam ponad 20 lat w D, a liczyć to dalej liczę po polsku :D, a jak jestem zmęczona to zwracam się do męża po polsku.. tylko że on mnie nie rozumie.Istna wieża Babel.
Niestety, po polsku nie mówię tak swobodnie jak po niem. Ale sprzedać się też nie dam.
Małgosiu, od ilu lat uczysz się niemieckiego? (napewno już gdzieś pisałaś, ale nie pamiętam).
-
Dla mnie jesteś genialna
Nie zauważyłam, żebyś coś mieszała i nie umiałabym stwierdzić, który z języków jest Twoim ojczystym. U mnie niestety różnica jest bardzo wyraźna - zaczęłąm się uczyć dopiero w szkole, w wieku 14/15 lat, i nigdy nie wyjeżdżałam do krajów niemieckojęzycznych. Dlatego nie mam szans osiągnąć takiej swobody językowej jak po polsku. A Ty w jakim wieku wyjechałaś ze Śląska?
Coś nas jednak łączy: ja kiedy jestem bardzo zmęczona, odpowiadam mężowi po niemiecku i on też nic nie rozumie -
No, tutaj to też coś innego. Na wpis ma się czas, można pomyśleć, wymazać ewentualne byki albo zajrzeć do słowniczka.
W rozmowie to znowu coś innego....Miałam 10 lat, kiedy wyjechaliśmy do Niemiec.
"Swoboda językowa"! O to właśnie chodzi.
Nie posiadam tej swobody w języku polskim, chociaż rozumię wszystko.hihi ciekawe, że się człowiekowi w głowie czasem taki mętlik zrobi, że miesza języki...
-
Ależ posiadasz Olu - ja Ci to mówię, jakem Polka
Byki to i mnie się zdarza robić. Czasem się usprawiedliwiam, że studiowałam filologię, ale germańską, więc z polskiego nie muszę być bezbłędna. Być może w Twoim akcencie, coś bym wysłyszała, ale w piśmie - rewelacja! A wiesz, że gdybyś mieszkała w Chorzowie, to byłybyśmy ze zwaśnionych obozów, bo ja jestem Zagłębianka
U nas niestety nie ma gwary, są tylko specyficzne błędy językowe typu "ja się kąpę" i "cóś"
A jak reszta Geniuszy...? liwia, ReniA...? Pewnie, jakbym przeczytała wszystkie wątki na forum, to bym znalazła odpowiedź, ale zlitujcie się nade mną...
-
A Pan Moderator, to dlaczego dwujęzyczny? Proszę mi się tu ładnie udzielić w wątku
-
Dziewczyny, ale sobie nawzajem komplymenty robicie.:-)
mozecie do siebie zadzwonic porozmawiac, to wyjasni wasze pytanie, kto lepiej jaki jezyk potrafi:-D
Pozdrawiam -
ale Lopi, z telefonatu to ty byś niczego nie miał
a tak, od razu możesz się udzielić -
Zitat
od elLopo
Dziewczyny, ale sobie nawzajem komplymenty robicie.:-)
Czy to upomnienie...?Jeśli tak, to biorę winę na siebie, bo to ja prawię komplementy i to na dodatek zasłużone!
-
O, jestem juz moderatorem, nawet nie wiedzialem!;-)
Moj polski juz mi sie gubi!:'(
W polsce, polacy mowia do mnie "ale pan sie dobrze polskiego nauczyl, jako cudzoziemiec!"B-) -
A co mówią w Niemczech...?
-
Zitat
Original von malgosia
Czy to upomnienie...?
Nie, tylko dowcip
Ola, masz racje, to by bylo nudne, gdybym nie mogl tego czytac!
rozmawiajac przez skype moglibysmy wszyscy cos z tego miec!:-D -
no to możemy zrobić kiedyś konferencję
tylko bez wizji, bo ja nie mam kamerki.
A Pan od jak dawna za zachodnią granicą Panie Moderatorze....? :oczko? -
Zitat
Original von malgosia
A co mówią w Niemczech...?
Moj jezyk niemiecki jest dosyc dobry, nie perfekt, ale jestem zadowolony. B-)
Nie mam zadnego akcentu, chyba tylko po wygladzie wiedza ze nie urodzilem sie w niemczech.
Co dowcipne jest, to to ze takze Polacy w niemczech, w rozmowie ze mna nie rozpoznaja mnie jako polaka! -
Po wyglądzie...? No cóż, z Twojego zdjęcia mogę tylko stwierdzić, że wyglądasz bardzo... młodo
Ale nie będę Ci mówić komplementów, bo mnie jeszcze zbanujesz
-
Zitat
Geniuszy? Małgosiu, rozdajesz wszystkim komplementy, a sama nie zauważasz, że to Tobie należy się największy..nauczyłaś się bardzo dobrze pisać po niemiecku bez kontaktu z Niemcami, przypuszczam, że również z mówieniem nie masz problemów...to, że być może nie tak swobodnie jest tylko przyczyną braku kontaktu i treningu.
Moją przygodę z niemieckim zaczęłam w wieku 15 lat. Wybrałam sobie w szkole 2 języki obce; włoski i angielski, ale, krótko przed rozpoczęciem roku szkolnego zachorował nauczyciel od włoskiego i przejął nas germanista.
Po "powąchaniu" niemieckiej gramatyki, skoncentrowałam sie na angielskim chcąc później studiować filologię angielską.Plany się jednak nieźle pokrzyżowały i "wylądowałam" na turystyce...i tak zaczęły się wyjazdy do zachodnich sąsiadów i szybkie uczenie się już prawie zapomnianego niemieckiego, przy czym mój angielski bardzo ucierpiał.
Jak to się stało, że tak rzadko miałaś okazję Niemcy odwiedzić? I skąd Twoje zamiłowanie do tego języka?
@Lopi gratulacje z powodu awansu!
Nie pozwól, żeby polski Ci się gubił...szkoda by było!
-
Zitat
@Lopi gratulacje z powodu awansu! okok Nie pozwól, żeby polski Ci się gubił...szkoda by było! smutny
liwia, nie, całkiem tak źle nie jest!Tylko właśnie tutaj znowu zauważyłem, ze mam trudności z takimi słowami, które w każdym języku istnieją, ale inaczej się je pisze: Niemiecki->Kompliment, Polski->Komplement
- dzięki także za gratulacje, ale czy to wyróżnienie jest, czy raczej ukaranie, zobaczę w przyszłości!
Nikt inny nie chciał, a więc ja na końcu zostałem z tym "zaszczytem"Liwii muszę z przyjemnością potwierdzić b. dobry język niemiecki!
@Oli, @Renii jeszcze osobiście nie słyszałem.
@Małgosiu, co do twojej pisowni języka niemieckiego, to jest wspaniała, jak i budowa zdań!Jeżeli chcielibyśmy się usłyszeć w "naturze", to Skype jest do tego najlepszy! A jeżeli macie ochotę "tylko" popisać, to najlepiej tutaj w "Chat".
-
Lopi, to może polacy w D myślą że jesteś hiszpanem!?
Ja przyznaję że nie za bardzo lubię telefonować i dlatego też skype używam tylko do czatowania.
Nie mam kamery, a mikrofon też nie jest podłączony, dlatego też - gdyby ta ktoś do mnie na dzwonił na skypa - muszę "odłożyć" słuchawkę. -
ja tez nie lubię telefonować bez celu, a kamerę nie używam prawie nigdy! A żeby jednak się nawzajem usłyszeć i zobaczyć kto jak i z jakim akcentem mówi, byłoby to najlepszą możliwością:D
Co do tego, za kogo mnie tutaj uważają, to to zależy od tego, czy jestem ogolony czy nie. Ogolony -> Hiszpan, Włoch, Jugosłowianin, nieogolony -> Turek!
-
Zitat
od elLopo
ja tez nie lubię telefonować bez celu, a kamerę nie używam prawie nigdy! A żeby jednak się nawzajem usłyszeć i zobaczyć kto jak i z jakim akcentem mówi, byłoby to najlepszą możliwością:DNejlepsza możliwość to wziąć udział w forumowym spotkaniu! basta!
-
Jetzt mitmachen!
Du hast noch kein Benutzerkonto auf unserer Seite? Registriere dich kostenlos und nimm an unserer Community teil!